Na growym polu nędza straszliwa, skończyłem "Dark Messiah of Might & Magic" i teraz nie mam w co się bawić. Źle powiedziane. Nie mam ochoty w nic się bawić.
Fable, jak na razie odpycha mnie swoim prostactwem, oklepaną fabułą i brakiem wyzwania.
Splinter Cell: Double Agent nie oferuje nic ciekawego jak za drugim razem się do niego podchodzi. Ech...
A tak poza tym, napaliłem się na "Alpha Protocol" autorstwa Obsidian Entertainment
http://www.youtube.com/watch?v=nFQ8masslQs
W muzyce, znowu zamiast nowości mamy ciut nuty bardziej zgniłe, czyli ekipa Ted Leo and the Pharmacists z utworem sprzed lat sześciu - "Where Have All The Rude Boys Gone?". Te dwa tygodnie, które razem ze Zbyszkiem spędziliśmy poza internetem naprawdę cholernie źle wpłynęły na jego orientację w świeżych kawałkach. Chwilowo ratuje się więc byle czym.
Ja natomiast postanowiłem dać jedyny znany utwór zespołu "The La's" o nazwie "There She Goes Again".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz