Dla tych wszystkich, którzy wstają co rano myśląc: "O Boże! Nie zniosę tego dłużej! Muszę posłuchać jakiś fajnych, instrumentalnych nut pochodzących z soundtracków, inaczej moje życie nie będzie kompletne!" oto przybyło Wasze zbawienie.
Dział "Soundtracki" oficjalnie został uruchomiony, na chwilę obecną można tam znaleźć 3 melodyjki mistrza Morricone, pochodzące z "trylogii dolarów" z Eastwoodem w roli głównej.
Updaty tegoż folderu na mojej wrzucie będą nieregularne.
Linku do nowych utworów postanowiłem nie dawać, bo za dużo roboty byłoby dla mnie ;) Po prostu zerkajcie tam raz na jakiś czas, obiecuję dawać tylko prawdziwe perełki. Zbigniew postanowił wrzucić piosenkę z debiutu zespołu "Black Rebel Motorcycle Club" (pomimo nazwy, mocno zapewniają, że nie są gejami) o nazwie "Love Burns", trochę mi się kojarzy z wykonaniami "The Cure" prawdę mówiąc. Enyłej, zacna nuta. A ode mnie klasyk nad klasyki - Pink Floyd i "Comfortably Numb".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz