14 kwietnia, 2009

Po generacji X?

Wiedziałem, że powinienem się ugryźć w język z tą niespodzianką. Jak na razie nic z niej wyjdzie. Może w przyszłym tygodniu podzielę się ze światem swoją produkcją.

A w międzyczasie, chciałem powiedzieć, że oficjalnie uznaję naszą obecną generację za najgorszą chałturę w dziejach ludzkości. Wychowani na MTV, CNN, Big Brotherze, komiksach, grach wideo, Titanicu i kiepskich horrorach, powoli nasze ciało i umysł ulega degeneracji do poziomu dzikich bestii. 
Niestety, nasza podróż do dna nie zatrzyma się na tym poziomie dewolucji. W końcu staniemy się wkurzonymi, krwiożerczymi żywymi trupami, rodem z filmów Romero, którzy przeczesują noc w poszukiwaniu ludzkiego mięsa! Mmmmm! Ludzkie mięęęęsooo....Ej, Zbychu, twoje udo wygląda dziś nad wyraz soczyście.

Przy obgryzaniu resztek mięsa z nieco przydużych kości Zbigniewa polecam utwór "Night of the Living Dead" autorstwa Misfits.
Zbych niestety nie jest zbytnio teraz mówić, chłopak stał się ofiarą tragicznego wypadku, w związku którego stracił jabłko adama. Nie pytajcie. Ale z pewnością chciałby, byście się dobrze bawili przy kawałku nowej grupy Pete'a Doherty'ego "Babyshambles" - "Back From the Dead", kiedy on powoli zbiera się do kupy.

1 komentarz:

Light pisze...

Ha! A ja juz wiem co to za niespodzianka :D nawet gralem i przeszedlem