Nowy layout. Wybierałem z myślą o prostocie i przejrzystości. Problem w tym, że skoro nie ma w nim czerni lub chociaż ciemnych barw to nazwa trochę nie pasuje :)
Enyłej, ten wzorzec jest "sztywny" i nic nie mogę w nim zmienić. Może to i lepiej, bo ogranicza mi wybór.
Nawet nie chcę myśleć nad tym ile godzin bym stracił zastanawiając się i eksperymentując z wyglądem, użytecznością czy możliwościami, gdybym miał pełną swobodę w tworzeniu tego layouta.
Wyszłoby pewnie jak w grach, które pozwalają zdefiniować urodę prowadzonej przez gracza postaci. Mnóstwo czasu władowanych w zabawę nad każdym drobnym szczegółem, potem wciskam "start" i po pierwszej możliwej cutscencę wywalam swoją postać, bo coś mi w niej nie pasuje. A to cera za jasna, kolor oczu nie taki, włosy jednak nie wyglądają dobrze w tym świetle...ech, pogoń za perfekcją.
Podobnie sytuacja ma się w grach sandboxowych jak GTA czy Saint's Row 2. A nawet Oblivion czy Fallout 3. Masz świat i możesz w nim robić co zechcesz. W takich przypadkach najczęściej gubię się bez jakiegoś kierunku. Wędruje bez celu, tracę czas i po ośmiu godzinach przed komputerem okazuje się, że jedyne co zrobiłem to popatrzyłem sobie na wirtualne widoczki.
Tak czy siak, wygląd podwójnego cienia raczej się nie zmieni przez najbliższe parę miesięcy.
3 komentarze:
Ale jakąś graficzkę byś dorzucił, a nie tylko "Podwójny cień" :P Gdzie jest "rorszok"?!:P
Czy tylko ja mam "Posts Relacionados:" i "1 Comentário:"? Czy to twój blog? :D
Raw Shark się znudził, jak znajdę coś fajnego do wrzucę :P I tych hiszpańskich nazw raczej nie wywalę, bo bym musiał się bawić z kodem, a to za dużo roboty :]
Prześlij komentarz