16 stycznia, 2011

Nieregularny łącznik #6



Czas na kolejny fantastyczny niedzielny wieczór spędzony przed internetem. Kiedyś wspominałem o tym, że z całego tygodnia najbardziej nienawidzę środy, to się nie zmieniło. Jednakże teraz, od kiedy nie pracuję, niedziela stała się moim ulubieńcem. Zniknął stres, który wywoływał zbliżający się poniedziałek, a wraz z nim potrzeba wstawania o poranku. Luksus, jednym słowem.

Wróćmy jednak do rzeczy ważnych.


Fakt, że „Age of Decadence” jeszcze powstaje i ma się dobrze, a nawet wygląda przyzwoicie, był najważniejszą informacją zeszłego tygodnia. Walka na tury, inspirowany Falloutem UI i cała masa tekstu! Kiedy ostatnio widzieliście tytuł tak niedostosowany do wymagań dzisiejszych graczy? Jezus, mam nadzieję, że Vince sprzeda choćby jeden egzemplarz.

Skoro już jesteśmy przy grach dalekich od mainstreamu, serwis Indie Games Channel przeprowadził wywiad z Jeroenem Stoutem, twórcą „Dinner Date”, tytułu, w którym wcielamy się w faceta, który umówił się na randkę. A potem został wystawiony. RPS twierdzi, że jest całkiem interesująca, ale trwa jedynie 18 minut.

Przygodówki nadal do popularnych nie należą, dlatego też pozwolę w tym miejscu umieścić link do wywiadu z Jane Jensen – kobiety, która wpierw wyniosła ten gatunek na wyżyny, a potem doprowadziła do jego upadku - na temat Gray Matter, który portal Adventure Gamers przeprowadził koło półtora roku temu. Aż zacząłem się zastanawiać, ile wycięli z Gray Matter przez ten czas, skoro Jane twierdzi, że zaprojektowała czterdziestogodzinną grę? W relatesach wywiady z innymi twórcami tej, moim zdaniem, niezłej przygodówki.

Tom Chick, jeden z największych trollów dziennikarstwa komputerowego, w końcu napisał coś z sensem. W tym oto artykule analizuje dobre i złe strony Alpha Protocol, jednej z najbardziej niedocenionych gier zeszłego roku. Od siebie dodam, że Mass Effect 2 jest współwinny porażki AP. Gdyby Alpha Protocol ukazał się zgodnie z planem, czyli na jesień 2009 (na kilka miesięcy przed ME 2), zostałby przyjęty znacznie cieplej.

W jednym z poprzednich łączników linkowałem do artykułu, w którym hakerzy z fail0verflow chwalili się usunięciem zabezpieczeń z PS3. Najwyraźniej ktoś w Sony się wkurzył, bo korporacja postanowiła hakerów pozwać do sądu. Zresztą nie tylko ich. Sony postanowiło zapolować również na twórcę jailbreaka – hakera o ksywce geohot.

Ten artykuł na Kotaku wprawił mnie w dobry humor. Michael Fahey, jeden z redaktorów serwisu, teoretyzuje, że Modern Warfare 2 już w czasie produkcji był zaplanowany jako sabotaż na Activision przez członków Infinity Ward. Jego dowód? Idiotyczna fabuła, dziury w scenariuszu, pozbawione sensu motywacje postaci i inne takie.

Czas na odrobinę gadaniny. Game Informer, w ramach promowania Skyrim, przepytał Todda Howarda, najważniejszego człowieka w Bethesdzie. Ani słowa o zbliżającym się tytule, ale jest kilka ciekawych informacji o początkach kariery Howarda oraz trochę kulisów powstawania głównej serii The Elder Scrolls.

Niedawno odkryłem serię na youtube o nazwie "Matt Chat". Prowadzący przygląda się klasykom i przeprowadza wywiady z różnymi twórcami gier. Linkuje do pierwszej części jego wywiadu z Timem Cainem, twórcą m.in. Fallouta i Arcanum, ale na kanale można znaleźć i inne dobre pogadanki, jak np. z Johnem Romero czy Chrisem Avellone.

Gamasutra przeprowadziła długi wywiad z kolejnym twórcą „klasycznego” Fallouta - Brianem Fargo. Rozmowa o dawnych dziejach, o biznesie oraz o zbliżającym się tytule ze stajni InXile - „Hunted: The Demon Forge”.

A teraz coś lżejszego. Leigh Alexander, należąca do szefostwa Gamasutry, jedna z niewielu kobiet, która "na poważnie" zajmuje się grami, podzieliła się ze światem swoimi myślami o sadze "Zmierzch". Jeśli interesują was powody, dlaczego dziewczęta zachwycają się tym badziewiem, macie odpowiedź.

Jak myślicie, jaki jest najlepszy jrpg, który powstał na licencji? Odpowiedź może was zaskoczyć.

Kolejne Top 10. CZEKAJCIE! To będzie ciekawe, tym razem naprawdę. Ten top dotyczy najbardziej wkurzających trendów w dzisiejszym przemyśle gier. Ciekawe, że prawie za wszystkie współodpowiada BioWare.

I na koniec absolutne mistrzostwo, w Magazynie Ekspresu Reporterów postanowili zająć się uzależnieniem od gier. 5:08 - zauważcie ładną kolekcję piratów. Morał płynący z filmiku - gracz to nie tylko dewiant, ale i złodziej?

Muzycznie polecam zapoznanie się z kawałkiem „Rano Pano” Mogwaia. Album wychodzi dopiero w lutym, ale już zdążył wyciec do internetów.

Starczy.

Brak komentarzy: